Zazwyczaj dekupażowe prace mam wyszlifowane i gładziutkie ale ta buteleczka wyglądała trochę jak obita skórą więc ją zostawiłam w spokoju. Robiłam ją w pracy i kiedy nałożyłam ostatnią warstwę lakieru okazało się, że był ubrudzony białą farbą - stąd widoczny biały nalot. Ale cóż, z nalotem wygląda starzej (tak sobie tłumaczę ;)). Ornament podkreśliłam konturówką. W ogóle ostre zdjęcie niemiłosiernie wydobywa wszystkie niedoskonałości ale na co dzień nie ogląda się przedmiotów przez lupę :)
Przy okazji polecam tutorial i Filmowe Candy w Montażowni.
Na koniec chwalę się bo dostałam wyróżnienie od Edy z blogu DO-DECO.
Ponieważ już kiedyś takie dostałam nie będę podawać go dalej ale chętnie odpowiem na pytania :)
1. Twoja ulubiona książka? Nie mam jednej ulubionej ale za książkę wszechczasów uważam "Mistrza i Małgorzatę";
2. Wolisz wino czerwone czy białe? Czerwone;
3.Wolisz wieś czy miasto i dlaczego? Miasto (przez zasiedzenie - nigdy na wsi dłużej nie zabawiłam);
4. Najfajniejsze wspomnienie z dzieciństwa? Wizyty z tatą w wesołym miasteczku;
5.Jak dużo czasu poświęcasz na "siedzenie w necie"
;)? Odkąd mam bloga - za dużo ;) ;
6. Jaki jest twój ulubiony cytat? Któryś Oscara Wilde'a;
7. Czy masz swój ulubiony kwiat, roślinę? Irysy, kwiaty akacji i lipy...;
8. Wierzysz we wróżby i przepowiednie? Nie;
9. Co wg ciebie wydarzy się 21.12.12? Będę się cieszyła, że jest piątek, początek świątecznego weekendu i martwiła, że jeszcze tyle rzeczy mam do zrobienia, bankowo ;) ;
10. Lubisz pobiegać w terenie czy na bieżni? Żadnego biegania ale kocham spacery w terenie;
11. Twoja ulubiona scena filmowa? Jest ich wiele ale skojarzyła mi się z "Dzikości serca" po tym jak Sailor spotyka Dobrą Czarownicę z Południa i mówi "I'd like to apologize to you gentlemen for referring to you all as homosexuals".
To by było tyle na dziś, dziękuję za wszystkie komentarze odnośnie kapelusza :)))*
To by było tyle na dziś, dziękuję za wszystkie komentarze odnośnie kapelusza :)))*
Urocza ta buteleczka :) Ja tu nie widzę żadnego nalotu, a niby ślepa nie jestem ... :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
M.
Faktycznie, jak obijana czymś wygląda :) Konturówka dodaje uroku.
OdpowiedzUsuńJa bym pod takimi " niedskonałościami" jak powiadasz dwoma rękami podpisałą swoje autorstwo.Aniu one mają taki klimat w sobie ,że nic tylko patrzeć i patrzeć i oko cieszyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna butelka, cudnei się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńCudnie ją ozdobiłaś :) Pozdrawiam ♥♥♥
OdpowiedzUsuńpiękna buteleczka ..taka bardzo "klimatyczna"
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła, gratuluję wyróżnienia, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńa co w piersiówce ??
OdpowiedzUsuńMistrz i Małgorzata - uwielbiam.
zawsze po wizycie u Ciebie mam ochotę na jakieś rękodzieło, uwielbiam Twoje pomysły :)
OdpowiedzUsuńmoże i buteleczka nie jest idealna, wymuskana, ale za to ma swój niepowtarzalny charakter, jak na nią patrzę, to kompletnie mi to nie przeszkadza, nie wiem czemu, bo z reguły lubię staranne prace :)
OdpowiedzUsuńŚliczna butelka! Prawdą jest to, że małe jest piękne i praktyczne:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiersioweczka wyglada super :) gratuluje wyroznienia :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta butelka. Świetnie wykonana.
OdpowiedzUsuńDostałąm to samo wyróżnienie od Edy i jak myślisz, jaką książkę wymieniłam... :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńButeleczka wspaniale wygląda.
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba, nie widzę żadnych niedoskonałości :)
OdpowiedzUsuń:*
Aniu, dziekuje za odpowiedzi :) Jesli chodzi o Dzikosc serca - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńButelka bardzo ladna, ja niedoskonalosci nie widze :) pozdrawiam, eda