niedziela, 24 lutego 2013

Zima i tu i tam

Bardzo serdecznie Wam dziękuję za porady pod ostatnim postem. Zupełnie zapomniałam, o tym, że można komentarze oznaczyć jako spam. Metoda sprawdziła się i działa :)

Dziś pudełeczko z Czerwonym Kapturkiem - prezent dla Najlepszej. Zamówiona była zima więc i u mnie i u Kapturka zima trzyma ;)




Jestem bardzo zadowolona (oprócz przeróbki serwetki) z motywu na wewnętrznej stronie wieczka. Jest jak chwila uchwycona tuż przed zasunięciem kurtyny na końcu przedstawienia.



A prywatnie zimy już absolutnie mam dość. Jeszcze gdyby śnieg w Krakowie dłużej bywał biały...
Pozdrawiam wszystkich którzy mnie odwiedzacie i życzę udanego tygodnia :)

sobota, 16 lutego 2013

Damskie gadżety

Dziś mam do pokazania lalkowe buty i testowy model parasolki.
Butów potrzebowałam dla mrocznej lalki, której zdjęcia pokażę już niebawem.

Oczywiście muszą mieć swoje pudełko - się wie :)

A tak wyglądają na samej zainteresowanej:


Do zrobienia parasolki zdopingowała mnie Lalibajka. Chciałam, żeby była funkcjonalna, co podniosło poprzeczkę. Stosunkowo łatwo można zrobić parasolkę zawsze otwartą lub zawsze zamkniętą - ale doping to doping - powstała taka, która się otwiera i zamyka :)

Tak, tak - na jednym przęsełku nie ma koronki. Po prostu więcej nie miałam - ale parasolka pojechała do zatwierdzenia do Lalibajki, która jak będzie chciała to sobie brakującą koronkę doczepi. (Bo powiem w tajemnicy, że koronkę i materiał właśnie od niej dostałam - na buty z powyższego zdjęcia, w komplecie do peleryny, której kawałek jest widoczny tamże). :)

Poniżej Draculaura (czekająca na przemalówkę) prezentuje parasolkę robioną właśnie na wymiary Monster High.



Na koniec mam pytanie - czy też dostajecie w komentarzach spamy po angielsku, nakłaniające do odwiedzenia czyichś blogów? Co robicie z tym fantem? Dla mnie jest to dylemat bo nie chcę włączać weryfikacji; zatwierdzanie komentarzy jest dodatkową czynnością a jak je usunę to będzie ślad, że właściciel bloga usunął komentarz (pewnie jakiś krytyczny) ;) Jak dotąd zostawiam je po prostu ale pojawiają się coraz częściej. Oczywiście wiem, że powyższe dylematy są męczeniem tematu mimo podanych rozwiązań... (takie chyba kobiece ;p).
Życzę wszystkim przyjemnej niedzieli i dziękuję, za miłe komentarze :)

środa, 13 lutego 2013

O kotach

Dziś prezentuję herbaciarkę na dwie przegródki - okazała się bardzo zgrabna do ozdabiania. Niezmiennie zachwyca mnie to, co tworzy Rosina Wachtmeister, jest pozytywne i energetyczne. Powyższe pudełko ma być prezentem dla wspaniałej pani weterynarz, jako dowód wdzięczności za liczne konsultacje kocio-adopcyjne. Osobom z Krakowa polecam Gabinet weterynaryjny na ul. Józefitów 19. Z ciepłym i przede wszystkim kompetentnym przyjęciem spotykają się tam zarówno zwierzaki jak i właściciele. Dr Sylwia ma cudowne i cierpliwe podejście do obu grup :)







A teraz najważniejsza informacja - Ogonek (czyli jeden z dwóch kotków) znalazł dom, ciepły i kochający. Na cześć Doroty B. HIP HIP HURA!!! :)
Dorota jest moją koleżanką z pracy i przygarnęła już kiedyś chorego kota (ratując go w ten sposób) a teraz chciała zadbać, żeby miał towarzystwo kiedy zostaje sam w domu. Wbrew naszym obawom kotki dość szybko zaczęły się tolerować i mam nadzieję, że będzie to początek pięknej przyjaźni ;)
Została Serduszko vel Wątróbka, trzymajcie kciuki bo może jest ktoś na horyzoncie...






Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa, które od was otrzymuję - ściskam wszystkich!!! :) Teraz biegnę nadrabiać zaległości na Waszych Blogach :)

poniedziałek, 4 lutego 2013

Zakonnice i wampiryzm seksualny

W klasztorze w dalekich górach zakonnice w białych habitach przechowują pukiel włosów z brody. Jak się znalazł w klasztorze, nikt nie wie. Mówią, że to zakonnice pochowały szczątki jej właściciela, bo nikt inny nie ważył się ich dotknąć. Nie wiadomo, po co zakonnice przechowują tę dziwną relikwię, ale tak jest. Znajoma mojej znajomej widziała ją na własne oczy...

To mój ulubiony początek owej historii, pochodzący z książki "Biegnąca z wilkami" Clarissy Estes (książki nie zdołałam do końca przetrawić, z drugiej strony nie zarzekam, że tego nie uczynię). Ale dziś nie o tym - dziś o nowym wcieleniu Spectry czyli o PIĄTEJ ŻONIE SINOBRODEGO.
Piąta zginęła tragicznie, podobnie jak jej cztery poprzedniczki - stąd jest duchem i snuje się żałując użycia zakazanego kluczyka. A miała ich całe pęki.





Sinobrody jest postacią z baśni spisanej przez Charlesa Perraulta (pierwsze wydanie w 1697 roku). Był starym i bardzo zamożnym szlachcicem zamieszanym w niejasne interesy. Był żonaty wielokrotnie (najczęstszą wersją jest sześć żon), lecz każdorazowo stawał się wdowcem. Ostatecznie zginął z rąk braci ostatniej żony, niedoszłej ofiary.


W dużym skrócie jest to historia człowieka, który zaślubia, a następnie zabija kolejne kobiety za to, że ośmieliły się przekroczyć próg sekretnej komnaty, w której trzymał zwłoki swoich poprzednich żon.
Uprzedzałam, że to mroczna historia :)
Z drugiej strony Henryk VIII Tudor miał również sześć żon, z których niektóre traciły życie, przy czym nie w sposób sekretny a całkiem oficjalnie, za sprawą miecza lub topora ;)


Zakazany kluczyk otwierał ową mroczną komnatę, a raz użyty nieskończenie broczył krwią, tak że nie dało się ukryć złamania zakazu.

Studiując historię tej opowieści odkryłam (oprócz licznych wersji), że osoba Sinobrodego może wywodzić się od autentycznej postaci.
Gilles de Rais francuski arystokrata, stronnik Joanny D'Arc Został skazany za torturowanie, gwałty i zamordowanie trzydzieściorga dzieci, choć liczba ofiar w rzeczywistości mogła sięgnąć nawet dwóch setek. Jako ciekawostkę dodam, że Gilles de Rais jest pierwszym znanym historycznie przypadkiem wampiryzmu seksualnego.

Ale wróćmy do naszej bohaterki. Nigdzie nie jest powiedziane dlaczego Sinobrody zamordował swoją pierwszą żonę - przecież nie mogła odkryć zwłok swoich poprzedniczek. (?)
Oczywiście patriarchalne opowieści obfitują w ciekawskie baby - weźmy Ewę, żonę Lota czy Pandorę.
Estes uważa, że zakazane drzwi należy forsować, że trzeba myszkować i sznupać - oczywiście nie w warstwie dosłownej.



Baśnie Perraulta kończą się rymowanymi morałami (o czym pisałam przy analizie Czerwonego Kapturka). Jest tak i w tym przypadku.

Ciekawość urok ma - ni słowa,
lecz często trzeba jej żałować.
Przykładów krocie na to mamy.
Znika - gdy ją nasycić wreszcie a drogo za nią płacą damy.

Baśń doczekała się z czasem drugiego morału, chyba bardziej interesującego.
Gdy masz oleju nieco w głowie
i dzieje świata znasz zwodnicze,
tę opowiastkę w bajki wliczysz,
jest ona starą bajką bowiem.
Dziś - mąż tak się nie będzie srożył
ni takich żądań nie przedłoży,
choć wrze zazdrością, choć się złości,
bo - pod pantoflem tkwi jejmości.
Więc trudno poznać, kto przewodzi,
po takiej czy owakiej brodzie.

Ale wróćmy do naszego ducha. W świętym spokoju zażywa ziemskich przyjemności.

  A kąpiel jest przyjemna i pachnąca...

A zestaw ubranek uszytych przez Sabinkę - stylowy i dopracowany w każdym szczególe - jestem wielką fanką :)
Tak sobie myślę na koniec, że gdyby nie wpadka przedostatniej żony Sinobrodego, bracia kolejnej nie zakończyli by jego okrutnego żywota. Więc należy jej się szczypta szacunku i pamięci, żeby nie wyblakła :)

Pozdrowienia dla wszystkich, którzy wytrwali do końca :) Życzę miłego tygodnia :*  

piątek, 1 lutego 2013

Kim jest Spectra?

Pisałam w ostatnim poście o Lalibajce a dziś chciałam pokazać sukienkę jej autorstwa. To tylko zajawka, bo więcej zdjęć opublikuję następnym razem. Pamiętacie Spectrę Vondergeist, - ducha z fioletowymi włosami? Ostatnio była opiekunką roślin, głównie ze względu na strój. Otóż zakupiłam od Sabiny piękny zestaw i tym samym Specrta Vondergeist otrzymała ostateczną osobowość. Na to konto poprawiałam jej oczy (do satysfakcjonującego mnie rozmiaru :) i jeszcze wprowadziłam kilka zmian).

Reszta w kolejnym poście ale ciekawa jestem, czy macie jakieś podejrzenia. To postać związana z bardzo konkretną bajką, straszną :) W zasadzie, ponieważ jest duchem nie jest główną bohaterką a jej poprzedniczką :) Konkurs bez nagród ale satysfakcja z poprawnej odpowiedzi - gwarantowana :)


A teraz mam zaległości w chwaleniu się.
Jakiś czas temu dostałam wyróżnienie
od Margaretki z blogu Szminka w szpilkach oraz od Asi z Weasel's world. Dziewczyny bardzo wam dziękuję, zawsze jest mi miło jak ktoś myśli ciepło o moim blogu :)
Każda nominowana blogerka powinna:
  • podziękować nominującej na jej blogu,
  • pokazać nagrodę VB u siebie;
  • ujawnić 7 faktów dotyczących samej siebie;
  • nominować 10 (lub zależnie od wersji 15) blogów;
  • poinformować o tym fakcie autorki nominowanych blogów.
Tak więc nominuję następujące blogi:


Część blogów które chciałam nominować już ma takie wyróżnienie, stąd 10 zamiast 15.

Fakty na mój temat przyszły mi do głowy następujące:

1. Nie jem ssaków. Długo zanosiło się na taką decyzję a całość utwierdził mieszkający ze mną kot (który sam z siebie żadnym stworzeniem by nie pogardził).
2. Strasznie denerwuje mnie, że ludzie nie szanują innych, ich granic, praw, tylko dlatego, że mogą tego nie robić.
3. Nie piję kawy, za to kocham kawowe rzeczy.
4. Bywam łogólnie menconca ;)
 5. Płaczę na filmach i kreskówkach.
6. Jestem dyslektykiem i zdarza mi się odczytywać inne wyrazy niż wynikało by to z kolejności liter.
7. Zjadam ciepłe ciasta bo nie mogę się doczekać kiedy wystygną. To, że jest to czynność niezdrowa traktuję jako zabobon.


A skoro już przy wyróżnieniach jestem to dostałam jeszcze
od autorki blogu Szmaciane cudeńka. Również bardzo serdecznie dziękuję i jest mi niezmiernie miło.
Ponieważ już kiedyś spełniałam warunki tego wyróżnienia tylko odpowiem na zadane pytania.

 1. O czym marzysz?
            Ojej, dużo tego... J
 2. Gdzie chciałabyś pojechać?
            Do Maroka, Indonezji, w Bieszczady i nad morze w środku zimy.
 3. Kino czy  teatr?
            Zależy od repertuaru.
 4. Pieniądze  czy miłość?
            Miłość i pieniądze (w tej kolejności).
 5. Lato czy zima?
            Lato.
 6. Morze czy góry
            Morze.
 7. Czy masz jakieś zwierzę w domu?
            Kota, rybki i chciała bym mieć psa.
 8. Jakie cechy charakteru sobie cenisz?
            Uczciwość i cyniczny ogląd świata.
 9. Opisz siebie jednym słowem.
            Ania :)))
10. Twoje hobby
            Rękodzieło!


Jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim wyróżniającym i przesyłam całuski dla zaglądających :)