czwartek, 12 kwietnia 2012

Jajko i poezja

Tego roku popełniłam tylko jedno jajko decoupageowe - za to duże. A odkąd przeczytałam w "Tutaj" wiersz o obrazie Wermera, Pani od mleka kojarzy mi się nierozłącznie z Szymborską - poezji nie mogło zabraknąć! Kaligrafował Marcin (którego bardzo bym chciała tu podlinkować bo tworzy przepiękne rzeczy ale niestety się nimi nie lubi chwalić). Jajko tradycyjnie wykończyłam werniksem szklącym.


Przy okazji chcę się pochwalić skarbami, które wygrałam u Niebezpiecznie Natchnionej - tasiemki w pięknych kolorach, klamerki, flaszeczki, przydasie, rysunek od Blondynki. Ogromną radość sprawiła mi zakładka (oczywiście hand made), z przemiłym liścikiem na odwrocie. Bardzo, bardzo dziękuję i pozdrawiam!




A jak już się chwalę to mam jeszcze do pokazania karteczkę od Awony, którą dostałam przed świętami! Jeszcze raz dziękuję, to była super niespodzianka!
Wszystkim zaglądającym życzę miłego, wiosennego weekendu :)

12 komentarzy:

  1. śliczne jajeczko poczyniłaś :) i super prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jajeczko jest cudowne:) Zazdroszczę tylu prezentów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jajko bardzo ładne :) a jakiej firmy werniks szklący ?? Prezęty cudne, :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne jajco Ci wyszło:) prezenciki śliczniutkie:):) już kolejne się specjal for ju tworzą;)
    Pozdrawiam niebiesko i buziakuję:*:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jajo cudne :)
    Super prezenciki dostałaś. Miłej nocki.

    OdpowiedzUsuń
  6. jajko niezwykłe! i pasuje do Ciebie...
    a prezenty super
    caluski♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Jajo przepiękne. Ostatnio miałam okazje zobaczyć dzieła Ani na żywo i musze przyznać jestem pod wrażeniem pomysłów, precyzji i prefekcyjnego wykonania. Świetna robota!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. jedno jajo, ale jakie! takiego to ja nie widziałam jeszcze :)
    prezenty - jak to prezenty - cieszą i frajdę sprawiają, nie dziwię się, bo dostałaś super skarby :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jajo jedyne w swoim rodzaju- piekne.
    Pozdrawiam Ewa:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu,

    dopiero zaglądam po przerwie świątecznej. Mam nadzieję, że mieliście udane święta. Moje zaowocowały nowym domownikiem...
    (znowu przez stanowczo zbyt miękkie serce!)

    Jajko śliczne. Najbardziej podobają mi się króliki. Są cudowne. Mój numer jeden to oczywiście ten w moich ulubionych odcieniach, czyli w zieleni. Prześliczne są.
    Tak sobie teraz myślę, że pokazałam na blogu moje wielkanocne ozdoby hand made ale w porównaniu z innymi, tak pięknymi to powinnam je schować do szafy, głęboko by nikt nie znalazł.
    Ale nic. Obiecałam sobie, że na przekór wszystkim udowodnię, że drzemie we mnie choć odrobina artysty;))
    Pozdrawiamy
    dakola
    Fred
    Lunek
    i Tofik;)

    OdpowiedzUsuń