środa, 7 września 2011
Więcej chusteczników
Odpukać piękny początek września a ja jestem przeziębiona. Dodaję więc zdjęcie naszego osobistego chustecznika (ten ze słoniami). Muszę podkreślać tą osobistą własność bo w myśl szewsko-obuwniczej zasady posiadam mało rzeczy własnej produkcji. Tak się jakoś składa...
Na drugim zdjęciu również chustecznik, tym razem nie mój - ale za to bardziej w jesiennym klimacie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz