piątek, 7 września 2012

...i deszczem podlewa ogórki....

Na początku chciałam bardzo, bardzo podziękować za wszystkie życzenia - czytając je czułam się wspaniale! To dla mnie zaszczyt, że zaglądacie na mojego bloga :))))

Dziś w komplecie do poprzedniego posta pokazuję Leśną Ogrodniczkę. Strój ma odciskany z prawdziwych roślin :)



Na koniec Galeria Bury Kot ma zaszczyt zaprosić ;p
Jeśli w sobotę będziecie w Krakowie to przy okazji święta ulicy Felicjanek odbędzie się druga edycja targów rękodzieła w Cafe Szafe. (poniższe zdjęcie z ich strony) :)


Serdecznie zapraszam i mam nadzieję, że jednak nie będzie padać :)

12 komentarzy:

  1. Sliczna i ta mała koneweczka urocza

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna jest Leśna Ogrodniczka.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piekna i sliczna ma sukieneczke :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ogrodniczka, naprawdę cudowna!! Szkoda, ze nie będę mogła być w Krakowie jutro:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ ta leśna dziewczynka jest cudna, w głębokim lesie sobie mieszka, z mchem za pan brat :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  6. leśna ogrodniczka przepiękna, a strój ma wykonany nieziemsko :)powodzenia na jutrzejszych targach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczna ogrodniczka :) Ma niesamowitą sukienkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna ogrodniczka!! Pogody życzę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. za późno przeczytałam... juz po sobocie w sumie..
    Ale za to ogrodniczka świetna- z tym się nie spóźniłam♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie również ogrodnicza wpadła w oko. Ma w sobie tyle pogody ducha i stoickiego spokoju...

    OdpowiedzUsuń