niedziela, 4 marca 2012

Same niespodzianki :)

Miniony tydzień obfitował dla mnie w przyjemne niespodzianki. W środę mąż wygrał bilety do teatru i może nie było by w tym nic niezwykłego ale normalnie nie mamy zwyczaju brać udziału w losowaniach. Rano jedliśmy śniadanie (rzadko nam się to zdarza o jednej porze) i słuchaliśmy Radia Kraków - akurat Paweł miał w ręku telefon więc wysłał maila do radia. Dzień wcześniej przechodząc koło Teatru Starego patrzyłam na plakat mojego ulubionego "Transatlantyku" i myślałam, że super byłoby skądś dostać  bilety... Dostaliśmy po 24 godzinach :)  Mówią, że "przypadek" to zdarzenie kierujące się w stronę myśli dominującej...
Po powrocie z teatru odkryłam, że wygrałam candy a w piątek, że dostałam wyróżnienie :)))
Wyróżnienie otrzymałam od Joanny, której bardzo serdecznie dziękuję :***


Jako obdarowana mam zastosować się do następujących zasad:
1. Umieścić linka do bloga osoby, od której otrzymałam nominację
2. Wkleić logo na swoim blogu
3. Napisać 7 cnót, grzechów lub faktów o sobie
4. Nominować 10 kolejnych osób.

Nominacje przekazuję dalej według klucza: dla osób, które komentują posty na moim blogu a ilość ich obserwatorów nie przekroczyła na dzień dzisiejszy 100 (niektórym już nie dużo brakuje - gratuluję - to taka konkretna liczba!). Jeśli któraś z was nie przyjmuje wyróżnień (szukałam tej informacji) - nie ma problemu :)
Oto moje nominacje:
http://hafcikowoyolci.blogspot.com
http://malowanyfarbamizycia.blogspot.com
http://jedenjestrytm.blogspot.com
http://gufopracownia.blogspot.com
http://made-by-kejt.blogspot.com
http://amarantart.blogspot.com
http://marchewka89.blogspot.com
http://niebezpiecznie-natchniona.blogspot.com
http://skrzydlatykot.blogspot.com
http://kiosc.wordpress.com


Siedem grzechów ;)
  1. lubię się objadać
  2. bałaganię (a raczej nie lubię sprzątać)
  3. czasami marudzę (mąż skomentował "żeby czasami" ;))
  4. do zaśnięcia potrzebuję (zupełnej) ciszy i (zupełnej) ciemności
  5. jak widzę w jakiejś potrawie brukselkę to wyławiam ją i usuwam z talerza (nie zależnie od stopnia oficjalności spożywanego posiłku)
  6. do prac domowych (wszystkich) używam rękawiczek (najlepiej winylowych), nie ma rękawiczek - nie ma pracy
  7. nie potrafię wstać o pianiu budzika - przynajmniej trzy drzemki...
Mea maxima culpa... ;p

A na sam koniec zdjęcie kolejnej zakładki - tym razem trochę narracyjnej (pilnowałam - ptaszek jest przyczepiony tak, że nie stanie się ani posiłkiem ani zabawką kota!).


Pozdrawiam serdecznie wszystkie zaglądające tu Grzesznice i życzę miłego tygodnia :*

12 komentarzy:

  1. gratuluję wygranej wejściówki - udanego wyjścia do teatru życzę!
    dzięki piękne za wyróżnienie :) punkt siódmy mogłabym i u siebie napisać :)
    kocia zakładka fajna

    OdpowiedzUsuń
  2. o jejku dziękuję za wyróżnienie:*:):)
    A zakładeczka przeurocza... koci koci miał;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kłaniam się w pół w podzięce za moje pierwsze blogowe wyróżnienie. Bardzo to miłe, że pomyślałaś o mnie.

    Transatlantyk... Ach czas się wybrać do teatru. Masz całkowitą racje.
    Punkt piąty byłby całkowicie zgodny z prawdą o mnie, ale musiałaby to być papryka a nie miniaturowa kapusta, którą uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super :) gratuluję wyróżnienia i zapraszam do siebie po kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow... no proszę :) Gratuluje i dziękuję jednocześnie. Nie spodziewałam się takiego wyróżnienia :)) Dzięki wielkie :) Super sprawa :) A z tym teatrem to na prawdę świetna wiadomość :) I jak było? Domyślam się że fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Ci Aniu wielkie za to wyróżnienie. Jest mi bardzo miło:)))
    Jezeli mi się uda zasiąść na dłużej przed komputerem, to na pewno napiszę coś o sobie i przekażę dalej. Jeżeli mi się uda..., bo z moimi dzieciakami, domem i jeszcze pracownią ledwo wyrabiam na zakrętach. Jak zasiadam do komputera, to w biegu i na moment, niestety. Jakby komuś zbywało wolnego czasu, to ze dwie godzinki dziennie bym odkupiła :)
    Buziaki wielkie
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  7. gratuluję wyróżnienia :) super zakładka :)!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za wyróżnienie!

    Uśmiałam się z tego marudzenia hahah. O to "czasami" można by się sprzeczać i sprzeczać, prawda? ;)
    Objadać się lubię i ja. Nie tylko słodyczami;p

    pozdrawiam ciepło.

    p.s. gratuluję biletów!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. oby jak najwięcej takich miłych tygodni :) gratuluję wyróżnienia i bardzo dziękuję za wyróżnienie mnie :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczna zakładka :) Też nie znoszę wczesnego wstawania, nieźle się uśmiałam z tej brukselki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Najbardziej podoba mi się: nie ma rękawiczek, nie ma pracy! Że też ja na to nie wpadłam ;)
    Napiszę od razu hurtowo:
    wyróżnień GRATULUJĘ, wcale mnie nie dziwią, bo są zupełnie zasłużone!
    DZiękuję serdecznie za nominację, czuję się niezasłużenie wyróżniona. :)))
    Sarmata widać, że nie żałuje sobie...niczego ;D

    Ściskam czule :*

    OdpowiedzUsuń